2024-01-06 Czarna Przemsza przed Przeczycami (853)
Szósty dzień nowego roku, wielu ludzi dziś będzie pływać po różnych akwenach, pomyślałem że ja też ale…
Szósty dzień nowego roku, wielu ludzi dziś będzie pływać po różnych akwenach, pomyślałem że ja też ale…
Kolejny – czterdziesty pierwszy sezon zakończony Miałem nawet ochotę zakończyć go dopiero dzisiaj , bo wyjątkowo nie wieje, ale jednak nie wyrobiłem czasowo realizując inne wcześniejsze plany. Przepłynąłem w tym roku 1321 kilometrów spędzając na wodzie 28 dni. Niestety słabo…
Nie planowałem już w tym roku pływania bo nie najlepiej ze zdrowiem , ale organizator długodystansowych wyścigów kajakowych Piotr R. z Białogardu tym razem skrzyknął pół kajakowej Polski do dołączenia się do akcji pod nazwą ” Pływamy – pomagamy”. …
Jakoś po tej kubańskiej przygodzie nie mogę dojść do siebie (zdrowotnie), już dwanaście dni przeziębienia, no ale Krystian zgłosił nas na wyścig więc nie mogę mu tego zrobić i jadę. Może coś się i ze zdrowiem w końcu wyjaśni…
Zastanawiałem się czy w ogóle wstawiać tutaj fotorelację z dotknięcia wiosłem Atlantyku, ale w sumie miewałem krótsze spływy, więc czemu nie 🙂
Święto Niepodległości. Coraz więcej kajakowych ofert na ten dzień w tym ta po „mojej” Brynicy, a ja znowu do Kędzierzyna na pętlę.
Początek listopada, jedziemy do Wrocławia więc mimo szalejącego po Polsce cyklonu Ciaran , zabieram kajak i na Widawę 🙂
Koniec października więc tradycyjnie wyjazd do Łomży. Po drodze Stolica i Wilanów, a tam moja chęć popływania po jeziorkach Powsinkowskim i Wilanowskim. Niestety deszcz zniechęca do zejścia na wodę, więc kierunek Łomża.
Zapowiedź ostatniej w tym roku tak pięknej i ciepłej soboty sprowokowała mnie do zejścia na wodny, kajakowy spacerek.
Połowa września, więc cóż innego jak to co blisko domu. Wyścigowy spływ po jeziorze Sosina w Jaworznie. Jedziemy 🙂
Miniony sierpień był chyba pierwszym wakacyjnym miesiącem od czterdziestu lat w którym nie popływałem kajakiem. Wszystko przez rower 🙁
Minęło już prawie cztery tygodnie od zakończonej wyprawy Wisłą, odciski z dłoni już poschodziły ;-), pogoda wymarzona, pora coś spłynąć :-).