To miało być tydzień temu ale jako, że wtedy czas nie pozwolił to będzie teraz – przepłynę coś pysznego 😉
XXI Wiek
2017-07-16 Wisła – ta mniej pływana ;-)
Miał być wyjazd weekendowy , ale okoliczności nie pozwoliły i może dobrze, bo w sobotę u nas lało. Za to wyskoczyliśmy z żoną na niedzielny spacerek. Gosia rowerkiem wokół Jeziora Goczałkowickiego, ja kajakiem od zapory tegoż jeziora.
2017-07-01-02 LI OSK „Trzy Zapory” Soła
Minął rok od pięćdziesiątego spływu „Trzech Zapór” i mimo wcześniejszych planów wyjechania na inne akweny, wyjechałem jednak na najbardziej znajomy mi spływ: „Trzy Zapory” na Sole…
2017-06-15 Duża pętla Kłodnicy i Kanału Gliwickiego
Nareszcie długi weekend 🙂 . Niestety nie dla mnie 🙁 . No ale pięknie zapowiadający się czwartek można by spędzić na kajaku. Jedziemy- tam gdzie zwykle pływam w zimnych miesiącach. Zobaczę jak tam jest w czerwcu 🙂
2017-06-03-04 I OSK Białą Przemszą
Gdy doszedł do mnie (być może) zabłąkany sms od Jasia Ś. – Prezesa żorskiego Neptuna , z pytaniem czy wybieram się na spływ Białą Przemszą, wyszukałem w necie informacji o co chodzi i już wiedziałem – pojedziemy, wszak to impreza rangi ogólnopolskiej najbliżej miejsca mojego zamieszkania 🙂
2017-05-20-21 OSK Skawa-Wisła
Tak, jak zapowiadało się tydzień wcześniej, przyszedł czas wyjazdu na OSK Skawą i Wisłą tak wiec jedziemy: ja , Piotrek i Czesiek
2017-05-14 Skawinka
Po nocce spędzonej pod Piekarską Skałką w pełnym, tak długo wyczekiwanym słońcu, ruszyliśmy w górę Skawinki…
2017-05-13 Wisła z Kanałem Łączańskim
Za tydzień OSK Skawą, a my jeszcze nie rozpoczęliśmy sezonu namiotowego w tym roku. Łoj, trzeba to koniecznie nadrobić bo ostatnio taki późny sezon rozpoczynany na Skawie miałem w 2003 roku 😉
2017-05-01 Wisła od jej początku (troszkę inaczej)
Trzeci dzień majówki, gdzie by tu… ? Żona wybiera się do Wisły na marsz z kijkami, pojadę z nią wezmę rower i kajak i coś z tego może wyjdzie 🙂
2017-04-30 Prudnik ostrzegawczy i Osobłoga alarmowa
Po wczorajszej dużej Odrze i wieczornych wspominkach z Piotrkiem i jego szwagrem Andrzejem przy browarkach i bilardowym stole , nie bardzo umiałem się zdecydować gdzie zrzucić się na Prudnik – jego stan 150 cm…