Avatar photo

Piotr - Kowboj w kajaku

2015-03-28 Cross Maraton 115 km Pilicą

W piątek po pracy spakowałem kajak i pojechałem do Przedborza, by w miarę wypoczętym móc nazajutrz o szóstej rano ruszyć w dłuuuugi, bo 115 kilometrowy cross-maraton po rzece Pilicy. W Przedborzu nad rzeczką nocka minęła szybko i już o 5,30…

2015-03-21 Pogorie 4-3-2-1-2-3-4

Nadszedł pierwszy dzień wiosny, trzeba rozruszać zastane od tygodnia mięśnie i kości szczególnie, że to już za tydzień cross-maraton na Pilicy. Słonko na niebie nie dawało oznak szybkiego schowania się za chmurami, tak więc bez ociągania ruszyłem nad Pogorię 4 by pokonać…

2015-03-08 Jezioro Przeczyckie

Luty to krótki miesiąc, w pływanie też 🙂 , przyszedł marzec i  dzień kobiet.  Postanowiłem go uczcić przepływając linią brzegową jeziorka Przeczyckiego, bo w końcu do Pilicy już tylko trzy tygodnie 🙄 a za miejsce starto-mety wybrałem Tuliszów Najpierw w kierunku…

2015-02-15 Przemsza-Wisła

Zima jednak na chwilę zawitała, przynajmniej temperaturą , która nie zachęcała mnie zbytnio do zejścia na jakąś pobliską wodę, ale świtająca coraz jaśniej w głowie myśl o uczestnictwie w coraz mocniej reklamowanym  115 kilometrowym Cross Maratonie na Pilicy (już za…

2015-01-17 Czarna Przemsza

Pogoda ciągle niezbyt zimowa to znowu na wodę, i znowu blisko- na Czarną Przemszę. Odcinek dla mnie najbardziej popularny, start za jeziorem Przeczyckim, meta przy będzińskim Lidlu, całość siedemnaście kilometrów w Przeczycach Na odcinku do powstałego obok koryta Czarnej Przemszy…

2015-01-11 Biała Przemsza

        Minął tydzień od ostatniego pływania, pora było się gdzieś ruszyć. Zimowa temperatura zrobiła się zimową, tak więc nie za daleko i nie za długo, krótki odcinek Białej Przemszy. Od Sosnowieckich Maczek do Trójkąta Trzech Cesarzy i połączenia Białej…

2015-01-04 Pszczynka-Wisła

Po dniu przerwy w tegorocznym kajakowaniu, namówiony przez kolegę Pablosa z B.B. pojechałem z nim na Pszczynkę, którą już dawno chciałem sobie przypomnieć. Wystartowaliśmy w Pszczynie za mostem kolejowym. startujem Rzeczka okazała się całkiem przyjemna, choć gdyby była ciut głębsza,…

2015-01-02 Brynica

Korzystając z wolnego piątku i dosyć ładnej jak na tą porę roku pogody, postanowiłem drugi dzień nowego roku również spędzić na kajaku. Na „mojej” Brynicy. Popłynąłem od mostu pomiędzy Piekarami a Wojkowicami, przy ujściu Jaworznika. Według mnie to największe skupisko…