Podsumowanie roku który jak się okazało był dla mnie słabiutki w porównaniu do lat ubiegłych, ale wiadomo zaraza i dłuuuuugi remont który zabierał mi każdą sobotę a po raz ostatni na wodzie byłem półtora miesiąca temu 🙁:
Przepłynięte 1059 kilometry w czasie 22 dni, z czego jedynie 9 kilometrów to nie spłynięte jeszcze nigdy wcześniej przeze mnie nowe szlaki do zamalowania mapki ;-). Życiowy bilans to 52398 kilometry 🙂
Moja mapka po roku 2020 wygląda tak