Kolejna piękna niedziela w tym roku. Grzechem byłoby się nie ruszyć na jakiś spacerek. W moim przypadku kajakowy. Po Czarnej Przemszy. Kontynuuj czytanie
Kolejna piękna niedziela w tym roku. Grzechem byłoby się nie ruszyć na jakiś spacerek. W moim przypadku kajakowy. Po Czarnej Przemszy. Kontynuuj czytanie
Od kilku weekendów ciągnęło mnie na wodę, ale ciągle coś nie zagrywało. Dzisiaj wreszcie piękna pogoda skusiła mnie że ruszyłem – na Brynicę.