Dziś dopiero pierwszy dzień Świąt, a ja na porannym ważeniu już doznałem szoku…;-) Nie ma co , trzeba spalić choć kilka kalorii , by móc ze spokojnym sumieniem wrzucić kawałek świątecznego ciasta 🙂
Nie chcąc tracić zbyt wiele z rodzinnego, świątecznego biesiadowania pomyślałem by spłynąć nie pływany jeszcze w tym roku kawałeczek mojej Brynicy. Startuję obok parku Grabek tuż przed Pałacem Saturna.
Pałac w oddali
To pierwszy tej zimy spływ, a zarazem chyba ostatni dla mnie w tym roku. Niestety zimy są jedynie śladowe oznaki , a z góry zaczyna kropić deszcz 🙁 . Dam radę , ten odcinek spływam nieco ponad godzinkę. Po drodze tradycyjnie 'holowany” jestem przez całe stado łabędzi, dorosłych i tych dopiero dorastających.
…choć nie wszystkie chciały mnie prowadzić 😉
Nie raz tędy pływałem, to i bez przewodników dam radę 😉 , a tu oprócz łabędzi spotkałem nawet dwa żurawie…
…tyle, że to takie żurawie 🙂
Następnym, mało przyjemnym punktem był wpływ cieczy z pobliskich osadników i muszę stwierdzić, że chyba „ściekowcy” dzisiaj również świętują, nie filtrując wpływającej do Brynicy wody. W życiu nie widziałem takiego syfu wpływającego w tym miejscu. Na wszelkich forach na których czytałem o brudnej Brynicy, przekonywałem piszących że z roku na rok stan „mojej” rzeki coraz bardziej się poprawia. Dzisiejszy widok, rujnuje mój pogląd na amen 🙁
Czarna piana za „dopływem” z katowickich osadników 🙁
Dalej już szybciutko, obok schroniska dla bezdomnych zwierząt, pod bezustannie ruchliwą DK 86 , obok sosnowieckiego Stadionu Ludowego i Stawików mijam ujście Rawy i wiem już, że za pięć minut będę na mecie. Tak też się dzieje, a nim dobijam do wybranego brzegu słyszę już głos Gosi, która akurat po mnie podjechała.
jestem widziany 🙂
Zostało tylko zapakować kajak na transportowca i można wracać za świąteczny stół 🙂
O właśnie 🙂
Więcej o tej wycieczce tutaj.
To (raczej) moje ostatnie pływanie w tym roku, tak więc można zrobić podliczenie roczne 🙂
Rok 2016 zamykam „przebiegiem” 2313 km. w 62 dni co ogólnie daje mi wynik 46313 km. od początku pływania.