I ruszyłem. O dziewiątej rano z Torunia na nową, tygodniową przygodę.
![](https://kowbojwkajaku.pl/wp-content/uploads/2022/07/20220723_081245-820x450.jpg)
I ruszyłem. O dziewiątej rano z Torunia na nową, tygodniową przygodę.
Nareszcie rzeka o której wiele słyszałem, przede wszystkim to że jest spływalna 🙂 Kontynuuj czytanie
Po szybkim przemieszczeniu się nad jezioro Niesłysz tuż po czternastej podejmuję próbę spłynięcia Ołoboku, szlaku rozpoczętego dziś rano nieco powyżej i bez powodzenia. Ten odcinek podobno jest pływany. Kontynuuj czytanie
Drugi dzień urlopu. Jedziemy do Nowej Wioski nad jezioro Goszcza skąd mam zamiar dopłynąć Kanałem Niesulickim do jeziora Niesłysz i dalej Ołobokiem… Kontynuuj czytanie
Nareszcie urlop i choć w przeważającej części będzie rowerowy, to pierwsze cztery dni planuję z kajakiem i to na nowych szlakach 🙂 Kontynuuj czytanie
Po bardzo długim czasie nie pływania na organizowane spływy wreszcie jedziemy-na Białą Przemszę 🙂 Kontynuuj czytanie
Tej wiosny było już kilka przepięknych, ciepłych i słonecznych weekendów które przesiedziałem ( 😉 ) w domu. Na ten ogłoszono alerty RCB o silnych wiatrach , burzach i ogólnym załamaniu pogody więc co? Jedziemy na Pilicę 🙂
Gdy zobaczyłem jak w drugim tygodniu wiosny śnieg zasypuje moje kajaki postanowiłem jeden z nich opłukać z opadu 😉
Minęły trzy miesiące od ostatniego pływania. Długo, ale stałem się ciepłolubny, a i remont nie ustaje , zaraza nie ustępuje a teraz jeszcze atak następcy Stalina – małego karakana pokroju Hitlera o wysokich aspiracjach wielkiej rosyji – Putina atakującego bezpardonowo sąsiedzką Ukrainę. 🙁 . Kontynuuj czytanie